To jest jeden z najważniejszych argumentów pana posła Macierewicza, odrzucać wszystkie fakty. Chciałem zaznaczyć, że prokuratura zasięgnęła opinii biegłych, czyli specjalistów. W zespole posła Macierewicza nie ma żadnych specjalistów, którzy mogliby się odnieść do tych materiałów - mówił na antenie TVP Info dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, odpowiadając na oskarżenia wiceprezesa PiS, że "prokuratura się skompromitowała".
>>>Macierewicz: Jesteśmy pod wrażeniem kompromitacji prokuratury
Dr Lasek zarzuca Macierewiczowi, że to jego eksperci nie byli specjalistami. Zadałbym pytanie Macierewiczowi, ile wypadków lotniczych zbadali ci wybitni specjaliści? Przypominam, że badania wypadków nie prowadzi się w formie publicystyki, czyli artykułów nawet uznanych dzienników, tylko badanie prowadzą specjaliści - mówił
>>>Tusk bije w PiS: Powinni przeprosić Polaków
Widziałem już ekspertyzy budowane na puszkach i na parówkach. Myślę, że nie na tym polega badanie wypadków lotniczych. Takie „eksperymenty” mają wartość taką, że bardzo prosto trafiają do przekonania ludzi, których wcześniej wprowadziło się w błąd. Łatwo sobie wyobrazić dwie zapałki, trudniej wyobrazić sobie strukturę skrzydła i proces, jakiemu podlega w momencie zniszczenia. Ja słyszałem ostatnio, że ktoś nie wierzył w siłę nośną - dodał.
>>>Awantura na konferencji smoleńskiej prokuratury. "To jest chamstwo"
Odrzucił też tezy Macierewicza, że w tupolewie wybuchła bomba. Uważa on, że rozkład szczątków samolotu był typowy dla katastrof. To naprawdę nie wymaga dużo czasu i energii, aby obejrzeć zdjęcia z innych takich wypadków, bo tylko do tego poseł Macierewicz miał dostęp. Wymaga to jedynie dobrej woli. W przeciwieństwie do posła Macierewicza i jego grupy, członkowie komisji Millera byli na miejscu wypadku i badali ten wrak. Niezależność według posła Macierewicza to jest powtarzanie jego zdania. Ja się z tym nie zgadzam. Niezależność to prowadzenie badań zgodnie z zasadami - stwierdził
Zapytany przez Hannę Lis, co sądzi o sugestiach polityka opozycji, że Lasek pracuje dla Rosjan odpowiedział: trudno się odnieść do słów osoby, która czasami odnoszę wrażenie, nie wie, o czym mówi. Pan poseł Macierewicz nie należy do grupy osób, które są w stanie mnie obrazić.