Nigdzie w swoim przemówieniu Comey nie obarczył Polski winą Holocaust. On tylko wspomniał o "współudziałowcach", z których część była w Polsce - napisał Richard Cohen w "Washington Post". Publicysta podkreśla, że nie neguje to faktu, że Polska najbardziej ucierpiała pod nazistowskimi rządami i że żadne inne państwo nie miało tak skutecznego podziemia.
Richard Cohen pisze, że wielu Polaków ryzykowało życiem lub je straciło ratując Żydów. Było wielu wspaniałych Polaków. Większość chciała zwyczajnie przetrwać - stwierdził publicysta "Washinhgton Post". Przypomniał jednak, że przed rokiem 1939 mieszkający w Polsce Żydzi byli prawnie dyskryminowani i że w naszym kraju dochodziło do pogromów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Polacy czekają na przeprosiny. A Comey milczy >>>
Cohen pisze, że Polacy są bardzo wrażliwi na punkcie swojej historii, bo zbyt długo nasz kraj był nieuczciwie przedstawiany antysemicki a niewyobrażalne cierpienie Polaków podczas II wojny światowej ignorowane.
Jednak próby zrzucenia całej winy za Holocaust wyłącznie na Niemców - a wkrótce pewnie tylko na tych Niemców, którzy byli Nazistami - jest wybielaniem historii - pisze Richard Cohen.
Publicysta przyznaje, że James Comey mógł lepiej dobrać słowa. Ubolewa jednak, że krytycy szefa FBI tak bardzo zmienili jego sens jego ważnego wystąpienia na temat uniwersalizmu zła.
Komentarze (46)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeMożna się domyślać, co chciał powiedzieć, albo i nie. Jednak każdy odpowiada za swoje słowa, a jak ktoś jest zbyt słabowity intelektualnie i nie potrafi klarownie wyrażać tego, co myśli, to powinien być przynajmniej oszczędny w słowach.
A co się tyczy usprawiedliwienia to zrozumiałem, że "polskie państwo" nie odpowiada za Holokaust, ale zdanie, że "dobrzy Polacy" to bydło moralne, które ochoczo pomogło niemieckim nazistom wykonać Holokaust, dalej pozostaje w mocy??? Oczywiście szef FBI myśli sobie, że takie bydło oczywiście nie skapuje, co po angielsku znaczy "Polish state" (polskie państwo - a więc instytucje czyli urzędnicy), a co znaczy "people" (naród - czyli my wszyscy). Na pocieszenie dostaliśmy, że wiele (a więc ilu 300 ??? czy 1000 ??? to odważni obrońcy). Ludzie w Polsce wiedzą, że byli w społeczeństwie tzw. szmalcownicy, którzy czerpali korzyści z donoszenia na Żydów. Zawsze byli oni w pogardzie znakomitej większości narodu, dobrych ludzi. Były też różne incydenty, wynikające ze wzajemnego szczucia na siebie żyjących tu w Polsce narodów przez niemiecką propagandę. I to stało się dla szefa FBI podstawą do podsumowania wszystkich pozostałych "dobrych ludzi". Jak ktoś z taką wrażliwością intelektualną i "przenikliwością umysłu" może w ogóle być szefem FBI???
Jeżeli Polonia amerykańska zagłosuje choć jednym głosem na Demokratów, będę najbardziej zawiedzionym człowiekiem na świecie!!!
Polska międzywojenna była krajem wielonarodowym, ale w odróżnieniu od carskiej Rosji Żydzi w Polsce nie byli prawnie dyskryminowani. W Warszawie ponad 35% obywateli stanowili Żydzi. Zajmowali poczesne pozycje w kulturze, instytutach, na uniwersytetach i prawie 90% wydawnictw w Polsce było wydawanych w języku jidysz. Pan Richard Cohen, będąc samemu niedouczonym próbuje brać udział w dyskusji na tematy, których nie zna. Lepiej by było, po kompromitacji urzędu federalnego USA, nie doprawiać tego kompromitacją amerykańskiego dziennikarstwa. Pogromy Żydów miały w międzywojennej Polsce głównie miejsce na obszarach, gdzie Polacy stanowili mniejszość etniczną. Na obszarach z polską większością etniczną były owszem incydenty. Podwyższone napięcie wynikało z okazywania przez niektórych wyższości narodowości nad obywatelskością, co w efekcie prowadziło do anarchizacji dopiero co wyzwolonej spod zaborów Polski. Amerykanie powinni sobie zafundować katedry historii na swoich uniwersytetach – elektronika i zbrojenia to nie całość wiedzy o tym świecie.
Bronił Cohen Comeya – taki ze mnie rusek, jak oni amerykanie
Przez takiego niby Jamesa Bonda Ameryka jest po pierwsze ślepa, a po drugie głupia, bo chce być nadal ślepa. Ciekawe, czy o to chodzi Obamie ? Na koniec pytanie – czego szef wywiadu (FBI) szukał na rocznicowej konferencji Dni Pamięci o Holokauście ?
Nasza armia i milicja była za słaba aby sobie dać radę ze patriotami prawicy. To Rosjanie /ich frontowe jednostki/ musieli zrobić porządek np. z UPA.
Tak i teraz nie potraficie docenić, że Moskwa sobie poszła, bo dłużej z nierobami i krzykaczami wytrzymać nie mogli. Gajowy próbuje odebrać im chwałę z dnia zwycięstwa, a to co już wypisują ferajny partyjnych cwaniaczków, to wstręt bierze.
Cohen to znane irlandzkie nazwisko ,no może szkockie
takie ono irlandzkie jak poznański rdzennie polskie :)
moimzdaniem 2015-04-21 17:58
nic dodac , nic ująć, celny post na forum
ni diabła nie mogę znaleźć tego postu ergo cenzura nie umarła z komuną i ma sie dobrze :)
SZEF FBI MOWIL O "WSPOLNIKACH ZBRODNIARZY", A WIEC TYCH Z JEDWABNEGO, TYCH KONFIDENTOW GESTAPO ORAZ POLSKICH BANDZIOROW I NACJONALISTOW. ON MIAL RACJE.
co wy sie dziwicie... taka jest prawda... polacy zabijali,wydawali żydów za ich majątki. bedziemy udawać że tego nie było?
szkoda gadac.
pogadajcie ze swoimi dziadkami ..oni wiedza jak było
ja gadałem i wiesz co bredzisz mylisz margines z fabryką śmierci