Pożar wybuchł w środku nocy. Pomorscy strażacy zostali zaalarmowani o godzinie 3.10. Było już niestety za późno na uratowanie domku letniskowego. Był cały z drewna, dlatego spłonął w mgnieniu oka.
"W pogorzelisku odnaleziono najpierw zwęglone zwłoki dwóch osób. Akcja przeszukiwania zgliszcz już się kończy i liczba ofiar nie powinna być już większa" - informuje oficer dyżurny pomorskiej straży pożarnej, Jan Socha. Ciała należą do mężczyzn, ale są tak zwęglone, że nie można ich zidentyfikować.
Karwieńskie Błota to niewielka miejscowość wypoczynkowa nad polskim morzem. Leży blisko dużo bardziej popularnych i znanych: Jastrzębiej Góry i Władysławowa.