Chcemy pomóc Ukrainie (...), ale to nie może być prowadzone metodą działań, które są zabójcze dla całych obszarów gospodarczych. Chodzi nie tylko o zboże - powiedział Tusk podczas konferencji po szczycie Grupy Wyszehradzkiej (V4) w Pradze, w którym uczestniczyli również szefowie rządów Czech, Słowacji i Węgier.

Reklama

Nie możemy zostawić ich samych - stwierdził Tusk, pytany o sytuację rolników.

Dodał, że cele wyznaczane przez Europejski Zielony Ład są bezdyskusyjne, ale niektóre z nich są bardzo trudne dla polskich rolników.

Premier zapowiedział ponadto utrzymanie embarga na zboże ukraińskie, a nawet rozszerzenie embarga na inne produkty.

Tusk zaakcentował, że granica Polski z Ukrainą to granica europejska. "Chcemy chronić naszych producentów, musimy także chronić rynek europejski" - podkreślił.