PiS z 33,7 proc. w sejmikach, prezydenci w Warszawie, Katowicach i Gdańsku już wybrani
Według Ipsos, Stowarzyszenie Bezpartyjni Samorządowcy uzyskało 2,7 proc. głosów. Na inne, lokalne komitety wyborcze zagłosowało 3,9 proc. wyborców.
Prezydent w Warszawie - już 7 kwietnia 2024 r.
Rafał Trzaskowski wygrywa w pierwszej turze wyborów na prezydenta Warszawie z wynikiem 59,8 proc. - sondaż Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP. Drugie miejsce zajął Tobiasz Bocheński (KW Prawo i Sprawiedliwość) uzyskując 18,5 proc.
Prezydent w Gdańsku - już 7 kwietnia 2024 r.
Aleksandra Dulkiewicz wygrywa w pierwszej turze wyborów na prezydenta Gdańska z wynikiem 62,3 proc.
Prezydent w Katowicach - już 7 kwietnia 2024 r.
W Katowicach Marcin Krupa wygrywa w pierwszej turze wyborów na prezydenta miasta z wynikiem 66,5 proc.
Kraków, Wrocław, Rzeszów - II tura 21 kwietnia 2024 r.
W Krakowie do drugiej tury przechodzą Aleksander Miszalski - 39,4 proc. i Łukasz Gibała - 28,4 proc. głosów.
We Wrocławiu do drugiej tury przechodzą Jacek Sutryk - 38,9 proc. i Izabela Bodnar - 31,4 proc. głosów - sondaż Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
W Rzeszowie do drugiej tury przechodzą Konrad Fijołek - 45,1 proc. i Jacek Strojny - 18,6 proc. głosów.
Frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 51,5 proc.
Wyniki exit poll wyborów samorządowych zostały przygotowane przez pracownię Ipsos na podstawie badania, które przeprowadzono w dniu głosowania przed 970 lokalami wyborczymi w Polsce. Po zakończeniu ciszy wyborczej na antenach Polsatu, TVN i TVP zaprezentowano prognozy dla sejmików wojewódzkich oraz sześciu miast: Gdańska, Katowic, Krakowa, Rzeszowa, Warszawy, Wrocławia. (PAP Biznes)
Według wstępnych badań:
Według sondażu pozostali kandydaci uzyskali: Magdalena Biejat (KKW Lewica) 15,8 proc., Przemysław Wipler (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) 3,9 proc., Janusz Korwin-Mikke (KW Bezpartyjni) 1,5 proc., Romuald Starosielec (KW Ruch Naprawy Polski) 0,5 proc.
W poprzednich wyborach samorządowych, które odbyły się w październiku 2018 r. Rafał Trzaskowski również wygrał w pierwszej turze. Uzyskał wtedy 56,67 proc. głosów. Drugi wynik uzyskał Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy, który otrzymał 28,53 proc. głosów.
Wyniki exit poll wyborów samorządowych zostały przygotowane przez pracownię Ipsos na podstawie badania, które przeprowadzono w dniu głosowania przed 970 lokalami wyborczymi w Polsce. Po zakończeniu ciszy wyborczej na antenach Polsatu, TVN i TVP zaprezentowano prognozy dla sejmików wojewódzkich oraz sześciu miast: Gdańska, Katowic, Krakowa, Rzeszowa, Warszawy, Wrocławia.(
Jaka frekwencja?
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej, w porównaniu do wyborów samorządowych z 2018 r., frekwencja o godz 17 była niższa o 2 pkt. proc. Najwyższą frekwencję - powyżej 42 proc. PKW zanotowała w województwach świętokrzyskim i mazowieckim. Najniższą - 35 proc. stwierdzono w województwie opolskim.
Dużo czy nie dużo incydentów?
Generalnie wybory przebiegają spokojnie; 358 incydentów od soboty to bardzo mała liczba - ocenił na konferencji przed godz. 19 przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.
Według ostatnich danych policji, cytowanych również przez PKW, na 358 incydentów składają się 23 przestępstwa z paragrafów dotyczących kradzieży, łapownictwa wyborczego i posiadania karty poza lokalem wyborczym.
Przewodniczący PKW na popołudniowej konferencji przedstawił najnowsze incydenty: w Białymstoku kandydatka do rady gminy dowoziła swoim pojazdem inne osoby i wręczyła korzyść majątkową osobie za głos na nią, w okręgu gdańskim kandydat na radnego gminnego oferował 100 zł za oddanie głosu. W Wielkopolsce policja prowadzi czynności w związku z zawiadomieniem przez kandydata na radnego, że ojciec innego kandydata wręczył wyborcy 100 zł za głosowanie na startującego w wyborach syna. W powiecie koneckim (Świętokrzyskie) osoba kandydująca w wyborach oddała głos w imieniu innej osoby, posługując się pełnomocnictwem, tymczasem kandydujący nie mogą oddawać w ten sposób czyichś głosów. Policja zakwalifikowała ten przypadek jako przestępstwo i sprawa trafi do sądu.
Doszło też do wyniesienia z lokali kart wyborczych. W jednym z wymienionych przez PKW przypadków wyborca zwrócił karty niewypełnione, w związku z czym zostały one unieważnione. W drugim wypełnił je w samochodzie i wrócił, chcąc wrzucić je do urny, ale został zatrzymany.
Z kolei w jednej z komisji obwodowych w Legnicy znajdowały się karty wyborcze z innego okręgu. Nie wiadomo jeszcze, ilu wyborców je otrzymało i wrzuciło do urny. Po zakończeniu głosowania zostaną policzone jako głosy nieważne.
W powiecie hrubieszowskim (Lubelskie) 69-latek miał namawiać do oddania głosu na jego partnerkę, oferując cztery piwa i czekoladę. Mężczyzna został zatrzymany, przesłuchany, w poniedziałek ma zostać doprowadzony do prokuratury.
Głosy w wyborach oddali już najważniejsi politycy. Prezydent Andrzej Duda z małżonką zagłosowali w Krakowie. Po głosowaniu prezydent zachęcał do udziału w wyborach, podkreślając, że kompetencje władz lokalnych mają ogromny wpływ na rzeczywistość, rozwój kraju i warunki życia.
Premier Donald Tusk głosował w Sopocie. Po wyjściu z lokalu stwierdził, że głosować powinien każdy, kto nie chciałby, żeby inni ludzie decydowali o jego losie.
21 kwietnia 2024 r. druga tura wyborców samorządowych
Głosowanie w wyborach samorządowych rozpoczęło się w niedzielę o godz. 7. W głosowaniu ma zostać wybranych niemal 47 tys. radnych i 2,5 tys. włodarzy. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast ma się odbyć 21 kwietnia br