Polscy widzowie z pewnością pamiętają go z głośnego filmu Stevena Spielberga "Lista Schindlera". Leon Leyson był jednym z tych, który był na tej liście, wraz z pozostałymi członkami swojej rodziny.

Leon Leyson był niezwykłym człowiekiem i świetnym nauczycielem. Na zawsze będę mu wdzięczny za jego świadectwo, które zachowamy dla potomności, by przyszłe pokolenia mogły inspirować się jego wspaniałym życiem. Bez Leysona świat nie będzie już taki sam, ale na szczęście zostawił nam swoje wspomnienia zebrane w tej książce - napisał Spielberg o książce "Chłopiec z listy Schindlera".

Reklama

Opowieść zaczyna się w przedwojennej wsi Narewka. Rodzina Leysona tuż przed wojną trafiła do Krakowa. 10-letni Lejb opisuje m.in., jak po wkroczeniu Niemców represje wobec ludności żydowskiej narastały z każdym tygodniem i miesiącem. Wreszcie jesteśmy świadkami walki chłopca o życie, kiedy trafił do obozu w Płaszowie. Mały Lejb dzięki sprytowi, hartowi ducha i zwyczajnemu szczęściu przetrwał to piekło zbudowane przez sadystycznego komendanta Amona Goetha.

Pewnego dnia, dźwigając duży kamień, poślizgnąłem się na pękniętym nagrobku i paskudnie rozciąłem sobie nogę. Musiałem iść do obozowego lazaretu, żeby zabandażowali mi ranę. Później dowiedziałem się, że komendant KL Płaszów, haupsturmfuehrer Amon Goeth, odwiedził ten lazaret wkrótce po tym, jak stamtąd wyszedłem, i wystrzelał wszystkich pacjentów. Zrobił to bez żadnego powodu - ot, taką miał fantazję. Gdybym został tam parę minut dłużej, zginąłbym wraz z innymi - pisze Leyson.

Media

Ostatecznie jednak nie ma on wątpliwości, że swoje życie zawdzięcza Oskarowi Schindlerowi i jego liście żydowskich pracowników, którzy byli mu niezbędni do pracy w fabryce "Emalia". Na liście znaleźli się także inni członkowie rodziny Leysona.

Przeżyliśmy Holocaust dzięki temu, że Schindler - ryzykując ogromnie - nie zawahał się przed przekupstwem i różnymi machlojkami, by ocalić nas, żydowskich robotników przed komorami gazowymi - napisał Leon Leyson.

Autor nie ukrywa, że książka jest swoistą spłatą długu wobec Schindlera. Leon Leyson zmarł 12 stycznia 2013 roku...

Leon Leyson we współpracy z Marylin J.Harran i Elisabeth B. Leyson, Chłopiec z listy Schindlera, Prószyński i S-ka