Jolanta Szymanek-Deresz z SLD przekonywała w sobotę w Sejmie, że Sojusz bardzo krytycznie ocenia obowiązującą ustawę medialną autorstwa PiS. Ale mimo tej krytycznej oceny lewica nie mogła poprzeć ustawy proponowanej przez Platformę Obywatelską, bo PO nie chciała się zgodzić na odpolitycznienie mediów.

Reklama

Szymanek-Deresz zaznaczyła, że w czasie negocjacji z PO padały zapewnienia, że może to nastąpić w przyszłości. "Jednakże zerwanie rozmów w piątek przekreśliło tę szansę" - powiedziała. "Straciliśmy szansę na stworzenie ustawy medialnej, która gwarantowałaby apolityczne funkcjonowanie mediów publicznych" - dodała posłanka.

Niesiołowski pytany o komentarz do stanowiska SLD powiedział, że szef Sojuszu Grzegorz Napieralski jest "gałganem i hipokrytą, który kłamie". Dodał, że nie widzi szans na porozumienie z lewicą w sprawie ustawy medialnej i w żadnej innej.

W odniesieniu do zarzutów Szymek-Deresz o brak zgody PO na odpolitycznienie mediów, wicemarszałek Sejmu powiedział, że "to było podłe kłamstwo, gra na czas. Lewica zawarła sojusz z Lechem Kaczyńskim, jest koalicja PiS-SLD".

Reklama

"Jak śmie pan Napieralski mówić, że nie dają SLD partyjnej legitymacji telewizji, a obecna telewizja, która jest PiS-owskim komitetem wyborczym - mówię o publicystyce - miejscami przypomina publicystykę stanu wojennego - jest całkowicie jednostronna, PiS-owska, zakłamana" - stwierdził Niesiołowski.