Rektorzy AGH i Politechniki Warszawskiej we wspólnym oświadczeniu kategorycznie odcinają się od "działalności eksperckiej" mającej wyjaśnić przyczyny katastrofy Tu-154M.

Reklama

Zarówno prof. Jacek Rońda, jak i prof. Jan Obrębski nie są specjalistami w zakresie badania przyczyn katastrof lotniczych. Zajmują się z powodzeniem informatyką, mechaniką, mechaniką budowli i wytrzymałością materiałów budowlanych. Jakiekolwiek poglądy i opinie przekazywane opinii publicznej, dotyczące wyjaśnianie przyczyn katastrofy lotniczej w Smoleńsku, traktować zatem należy wyłącznie jako ich prywatny pogląd, niezwiązany z działalnością naukowo-badawczą prowadzoną przez nich na naszych uczelniach - fragment oświadczenia Akademii Górniczo-Hutniczej i Politechniki Warszawskiej, do którego dotarła TVN24.

Reakcja władz Politechniki Warszawskiej i AGH ma związek z ostatnią aktywnością profesorów Obrębskiego i Rońdy. We wtorek "Gazeta Wyborcza" oraz prokuratura wojskowa ujawniły treść ich zeznań składanych w śledztwie smoleńskim.

Obaj profesorowie, po ujawnieniu protokołów, wskazywali, że od wielu lat są pracownikami naukowymi dużych uczelni, gdzie cieszą się wsparciem ich władz i autorytetem wśród studentów.