Policjanci często sami pochodzą z patologicznych rodzin i nie potrafią prawidłowo reagować na przemoc - miał powiedzieć Bartłomiej Sienkiewicz "Gazecie Wyborczej".
RMF FM ustaliło nieoficjalnie, że związkowcy chcą się zwrócić do prawników, by napisali im pozew. Ma to być akt oskarżenia z artykułu 212 kodeksu karnego, który mówi o zniesławieniu. Za to przestępstwo grożą nawet dwa lata więzienia.
To pokazuje, jak bardzo minister zdenerwował środowisko policyjne swoją wypowiedzią tym bardziej, że ustawa o policji mówi, że funkcjonariuszem może zostać jedynie osoba o nieposzlakowanej opinii - powiedzieli związkowcy w rozmowie z reporterem RMF FM.