Premier Donald Tusk zapowiedział, że mimo rekomendacji Komisji Kodyfikacyjnej, nie będzie otwierał sporu aborcyjnego - ani on, ani żaden z ministrów, ani nikt z członków partii koalicyjnych.
Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego działająca przy ministrze sprawiedliwości proponuje, by matce, która usunie dziecko poczęte zdolne do życia poza jej organizmem, groziło od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Czytaj więcej o propozycji zmian w prawie aborcyjnym >>>
Premier podkreślał dziś, że komisja jedynie przygotowuje ministrowi rozstrzygnięcia, ale nie dokonuje ich. Wcześniej Ministerstwo Sprawiedliwości z rekomendacji Komisji Kodyfikacyjnej nie skorzystało.
Propozycje ujawnił na łamach Prawnika "DGP" w miniony piątek prof. Lech Gardocki. Zdaniem części ekspertów to nic innego jak zamach na kompromis aborcyjny. Zgodnie z dzisiejszymi przepisami kobieta, która poddaje się aborcji, nigdy nie odpowiada karnie.