Zdaniem ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka, który brał udział w obradach, przemoc doprowadzi tylko do eskalacji konfliktu.
- Naturalne jest stanowisko Polski, która oczekuje by rozwiązań szukać na drodze dialogu, a nie przemocy - mówił szef MON po zakończeniu obrad.
Głos w sprawie sytuacji na Ukrainie i obrad Rady Bezpieczeństwa Narodowego zabrali także inni politycy.
- Polska powinna prowadzić ofensywną politykę w sprawie Ukrainy - powiedział Leszek Miller tuż po wyjściu z obrad Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Zdaniem szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej, nasz wschodni sąsiad stoi teraz przed dramatycznym wyborem. Polska powinna pomóc mu w odnalezieniu właściwej drogi.
- Albo Ukraina pogrąży się w krwawym konflikcie, albo nastąpi przełom w myśleniu i zacznie się poszukiwanie płaszczyzny dialogu - przekonuje z kolei Leszek Miller.
- To porażka wschodniej polityki rządu i prezydenta - tak z kolei sytuację na Ukrainie komentował Zbigniew Ziobro. I dodawał: - Przypomnę, że polski rząd był dumny przez długie miesiące, że nadaje ton wschodniej polityce Unii Europejskiej. Fakty zweryfikowały optymistyczną propagandę rządu. Skończyło się na gigantycznym kryzysie.
Utrzymać dialog z Ukrainą, powstrzymać się od restrykcyjnych sankcji - to stanowisko Twojego Ruchu. Zdaniem Janusza Palikota, Polska wobec niepokojących wydarzeń na Ukrainie, powinna szybko podjąć działania - odwodził jednak od wprowadzania sankcji, bo zawsze najbardziej odbija się to na zwykłych obywatelach.
Według Palikota restrykcje dałyby Janukowyczowi mandat do dalszych niedemokratycznych działań wobec opozycji. - Nie musiałby się już z niczego tłumaczyć zachodowi - podkreślił polityk.
Lider Twojego Ruchu zachęca do utrzymania dialogu z władzami ukraińskimi. Dzięki inicjatywom podejmowanym na różnych szczeblach można bowiem więcej zdziałać, niż proponować kolejne plany pomocowe bez pokrycia w rzeczywistości.
Palikot jako przykład podał parlamentarną grupę ds. Ukrainy, która mogłaby w najbliższym czasie zainicjować spotkanie z przedstawicielami ukraińskiego parlamentu.
Europoseł ma głos
Europoseł Jacek Saryusz-Wolski - były szef komisji spraw zagranicznych w Europarlamencie - jest za natychmiastowymi unijnymi sankcjami wobec Ukrainy.
- Słowa oburzenia już nie wystarczają - powiedział. - Zachód już dawno powinien był wprowadzić sankcje. Ofiary śmiertelne sprawiają, że Janukowycz nie ma odwrotu, może iść tylko w jednym kierunku i to gorszym. Wszystkie działania Unii teraz są już spóźnione - podkreślił europoseł.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego to organ doradczy prezydenta. W jej skład wchodzi między innymi premier, szefowie niektórych resortów oraz przywódcy partii politycznych.