Jarosław Kaczyński ogłosił, ze jest przeciwny zaproszeniu prezydenta Rosji Władimira Putina na obchody 70. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz. Obchody odbędą się w styczniu przyszłego roku.
Prezes PiS podkreślił, że prezydent Rosji złamał prawo międzynarodowe. Jeżeli zostanie zaproszony, choć jak tłumaczył Jarosław Kaczyński - złamał Kartę Narodów Zjednoczonych, dokonał aktu agresji i zaboru terytorium obcego państwa - będzie to według szefa Prawa i Sprawiedliwości oznaczało, że w dalszym ciągu funkcjonuje w obiegu międzynarodowym.
Lepszego prezentu i większej zachęty, żeby kontynuować taką politykę nie można mu dać - stwierdził Kaczyński na konferencji w Sejmie.
Informację o tym, że Putin dostał zaproszenie na obchody podał szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna. Według jego relacji, zaproszenie wystosowano też do prezydentów Stanów Zjednoczonych i Izraela.
Donald Tusk, komentując ewentualność przyjazdu rosyjskiego prezydenta do Polski, zasugerował, że Władimir Putin nie powinien spodziewać się zaproszenia.
Przedstawiciele Rosji powinni otrzymać zaproszenie, co do prezydenta Putina, byłbym ostrożny - stwierdził premier. CZYTAJ WIĘCEJ >>>