"Składam na pana ręce podziękowania. Demokracja może istnieć dzięki takim ludziom jak pan" - mówił zwracając się do Lecha Wałęsy prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Jego zdaniem, ludzie wschodniej Europy dali Zachodowi lekcję, żeby nigdy się nie poddawać ani nie rezygnować z pojednania.
"Dziś Europa musi się jednoczyć w obliczu kryzysu ekonomicznego. Ludzie z pokolenia Lecha Wałęsy nie bali się dyktatury, a my nie powinniśmy bać się ambitnych celów związanych z gospodarką, z ochroną środowiska naturalnego" - przekonywał Sarkozy.
Sarkozy podkreślił, że nasz kraj ma "wielkie prawa ale musi też wywiązywać się ze swoich obowiązków". "Lider powinien przyczyniać się w większym stopniu do osiągania kompromisów i jedności Europy. Razem musimy budować kompromis" - mówił Sarkozy i dodał. "Europa potrzebuje Polski, a Polska potrzebuje Europy."