"Naszym priorytetem jest przygotowanie budżetu na 2009 rok" - poinformował Tomasz Rudomino. "Musimy przymierzyć się do trudnej operacji cięcia kosztów, związanych z kryzysem i spadkiem wpływów z abonamentu" - tłumaczył.
Pełniący obowiązki prezesa TVP, Piotr Farfał, uznał pytanie o jego kwalifikacje w sprawach finansowych, za "conajmniej nie na miejscu". "Od 3 lat jestem w zarządzie TVP, więc nie jest to pierwszy budżet, w którego konstruowaniu biorę udział" - stwierdził.
Rudomino zapowiedział, że na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej, jako - że jego zdaniem - nadal nim jest, zwróci się do jej szefa z wnioskiem o ujawnienie treści audytu, przeprowadzonego w TVP, gdy prezesem telewizji był Andrzej Urbański.
"Wiem, że nie będzie to łatwe, ponieważ są w nim informacje dotyczące tajemnic handlowych oraz dane osobowe, które nie mogą zostać ujawnione" - tłumaczył. Dodał, że będzie się także domagał przeprowadzenia nowego audytu. Ma on dotyczyć m.in. wydatkowania i rozliczania środków z abonamentu. Rudomino zaznaczył, że chodzi o transparentność w wydawaniu środków w TVP.
Przyznał, że można nazywać go przez najbliższe 3 miesiące wiceprezesem do spraw programowych, jako że powierzono mu opiekę nad wszystkimi programami TVP.
Co będą robić nowi członkowie zarządu za 3 miesiące? "To nie jest pytanie do nas, przypominam, że to rada nadzorcza TVP powierzyła nam to zadanie i od niej będzie zależało, co dalej" - stwierdził Piotr Farfał.