Gdy Ameryka została zaatakowana przez terrorystów, a Bush wypowiedział im wojnę, obywatele poparli go niemal w całości (85%). W pięć lat po ataku na wieżowce World Trade Center, gdy od trzech lat okupowany jest Irak już go tak bardzo nie lubią.
W ogóle George Bush do osób lubianych na świecie raczej nie należy. Przez większą część Arabów uważany jest za wcielenie Szatana, a w Zachodniej Europie traktuje się go jako prymitywnego głupka, który wywołuje wojny i chce na nich zarabiać krocie. Wojnę prowadzą z nim alterglobaliści. Ogranicza się ona głównie do sabotowania imprez, gdzie Bush się pojawia oraz poprzez niezliczone ośmieszające go strony w internecie. Sławne są też komentarze i śmieszne powiedzonka, którym nadano nazwę buszyzmów. Oto kilka z nich:
* Nie jest najważniejszą sprawą bycie gubernatorem czy też pierwszą damą jak w moim przypadku. (30 stycznia 2000 r.)
* Ja rozumiem, co to jest rozwój drobnego biznesu. Sam nim byłem. (19 lutego 2000 r.)
*
— Mój brat Jeb jest gubernatorem Teksasu.
— Florydy — poprawia dziennikarz.
— Florydy. Stanu Floryda.
(z wywiadu udzielonego 27 kwietnia 2000 r.)
* To najwyraźniej jest budżet. Jest w nim mnóstwo liczb. (5 maja 2000 r.)
* Sądzę, że wszyscy się zgadzamy: przeszłość minęła. (10 maja 2000 r.)
* Musimy utrzymywać dobre stosunki z Greczynami. (12 czerwca 2000 r.)
* Coraz więcej importu napływa do nas z zagranicy. (25 września 2000 r.)
* Jestem przekonany, że istota ludzka i ryba mogą koegzystować w pokoju. (29 września 2000 r.)
* To nie skażenia szkodzą środowisku, lecz zatrucie powietrza i wody.
* Rodzina jest tam, gdzie skrzydła dostają marzeń.
* Terapie lekowe zastępują mnóstwo leków, jakie znaliśmy dotychczas. (18 października 2000 r.)
* To ważne zagadnienie: ile dłoni uścisnąłem? (23 października 2000 r.)
* Jeśli nie osiągniemy sukcesu, grozi nam ryzyko porażki.
* Mars jest mniej więcej w tej samej odległości od Słońca i jest to bardzo ważne. Widzieliśmy obrazy, na których są, jak nam się wydaje, kanały oraz woda. Jeśli jest tam woda, to znaczy, że jest i tlen. Jeżeli jest tlen, to znaczy, że możemy oddychać. (8 listopada 2000 r.)
* Holocaust był obrzydliwym etapem historii naszego narodu. To znaczy — historii naszego stulecia. Ale przecież wszyscy żyliśmy w tym stuleciu. To jest — nie żyliśmy w tym stuleciu. (15 września 1995 r.)
* Ufam, że żyjemy w czasie nieodwracalnego trendu ku większej wolności i demokracji. Ale to się może zmienić. (22 maja 1998 r.)
* Będziemy mieli najlepiej wykształcony naród amerykański na świecie.
* Mamy mocne zobowiązania wobec NATO. Jesteśmy częścią NATO. Mamy mocne zobowiązania wobec Europy. Jesteśmy częścią Europy.
* Niska frekwencja wyborcza wskazuje na to, że mniej ludzi idzie głosować.
* Kiedy mnie pytają, kto wywołał rozruchy i zabójstwa w Los Angeles, moja odpowiedź jest prosta i jasna: Kto jest winien rozruchów? Winni są uczestnicy rozruchów. Kto jest winien zabójstw? Winni są zabójcy.
* Wszyscy jesteśmy gotowi na nieprzewidziane wydarzenia, do których może dojść albo nie dojść.
* Nadszedł czas, by rodzaj ludzki wkroczył do Układu Słonecznego.
* Szczerze mówiąc, nauczyciele to jedyny zawód, który uczy nasze dzieci. (18 września 2000 r.)
* Nasi wrogowie są bardzo nowocześni i pomysłowi. I my także. Nigdy nie przestają myśleć, w jaki sposób skrzywdzić nasz kraj i naród. Ale i my też.
Wszystkiego najlepszego Panie Prezydencie!
Nie umiał prowadzić biznesu, uciekł przed wojskową służbą w Wietnamie, chroniąc się w Gwardii Narodowej. Młodzieńcze lata spędził na hulankach i wydawaniu rodzinnego majątku. W połowie lat 80. stał się bardzo religijny i przestał pić. Zaczął udzielać się politycznie. Dzięki poparciu rodziny został gubernatorem Teksasu, następnie prezydentem USA. 6 lipca skończył 60 lat.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama