Wiele wskazuje na to, że kończy się wojna w Gazie. Palestyńczycy ogłosili, że osiągnięto właśnie porozumienie z Izraelem i że wieczorem wejdzie w życie miesięczne zawieszenie broni. Izraelskie władze na razie nie potwierdzają, ale anonimowi dyplomaci potwierdzają miejscowym mediom, że to prawda. Jeden z liderów Hamasu Ismail Hanija ogłosił po południu, że rozejm z Izraelem jest kwestią godzin. Z kolei jeden z palestyńskich negocjatorów w Kairze powiedział, że obie strony zgodziły się na egipską propozycję zawieszenia broni.
Dokument zakłada zawieszenie broni na miesiąc i dalsze negocjacje, co w praktyce oznaczałoby zakończenie wojny. Według propozycji, Egipt otworzyłby dla Palestyńczyków z Gazy przejście graniczne w Rafah, które miałoby kontrolować wojsko z Autonomii Palestyńskiej. Strefa połowów dla rybaków w Gazie zostałaby poszerzona do 6 mil morskich.
To właśnie zniesienia blokady Gazy i większego dostępu do morza domagał się Hamas. Liderzy ugrupowania już ogłosili zwycięstwo w wojnie. Według nieoficjalnych palestyńskich źródeł, rozejm miałby wejść w życie o 18 polskiego czasu. Wtedy też oficjalnie miałby o tym poinformować prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas.
Wojna w Gazie trwa od 50 dni. Do tej pory kosztowała życie 2123 Palestyńczyków, w tym głównie cywilów. Po stronie izraelskiej liczba ofiar wynosi 68 osób, z czego większość to żołnierze. W ostatnich dniach znacznie zwiększyła się intensywność wymiany ognia. W niedzielę i wczoraj Hamas wystrzelił w kierunku Izraela po 130 rakiet, dzisiaj już 60 pocisków.