Prezydent Erdoğan gani interwencję w Jemenie

Turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan stwierdził, że Wielka Brytania próbuje zamienić Morze Czerwone w "morze krwi". Wypowiedź ta padła w kontekście nocnego ataku przeprowadzonego przez siły koalicji amerykańsko-brytyjskiej na obiekty wojskowe ruchu Huti w Jemenie. To odpowiedź na ataki tego rebelianckiego ruchu na statki na Morzu Czerwonym.

Reklama

Przemawiając w piątek Recep Tayyip Erdoğan powiedział, że brytyjskie ataki na Huti w Jemenie nie były proporcjonalne.

Erdoğan ostrzega przed odwetem Huti

Prezydent Turcji powiedział, że Huti w Jemenie przygotowują "udaną obronę, odpowiedź przeciwko USA".

Wcześniej rzecznik Huti przekazał, że nie ma uzasadnienia dla ataków i że ruch Huti będzie nadal atakować statki zmierzające w kierunku Izraela.

Ruch Huti operuje przede wszystkim na terenie Jemenu. Obecnie okupuje północną część tego kraju.

Organizacja jest częścią tzw. osi oporu - antyizraelskiego i antyzachodniego sojuszu lokalnych milicji i bojówek (w tym palestyńskiego Hamasu, libańskiego Hezbollahu), wspieranych przez Iran. Ruch Huti atakował w ostatnim czasie m.in. Izrael.