6 czerwca Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek prokuratora wydał za Tomaszem Szmydtem Europejski Nakaz Aresztowania. To jednak nie przeszkadza mu we wrzucaniu na media społecznościowe informacji ze swojego życia. Ostatnio pochwalił się w mediach społecznościowych swoją nową pracą. A dziś? Filmikami i zdjęciami z Rosji.
Czy Tomasz Szmydt udał się do Rosji?
We wpisie na platformie X ocenił, że Petersburg zachwyca swoim urokiem. Dodał, że to miasto zrobiło na nim bardzo duże wrażenie. "Petersburg, kulturalna stolica Rosji. Miasto zachwyca swoim urokiem. Piękne zabytki, pałace, kamienice i przede wszystkim przyjaźni i gościnni ludzie. Rejs Newą, niezapomniane przeżycie. Widziałem wiele miast w Europie, Berlin, Rzym, Wenecja i inne. Piter zrobił na mnie jednak największe wrażenie" - napisał w środę Szmydt na platformie X.
W środę późnym wieczorem zamieścił kolejny post, w którym napisał że pozdrawia swoich wszystkich czytelników z Petersburga. Dodał, by czytać jego wpisy, by "wiedzieć, co się dzieje w polityce krajowej i zagranicznej". "Pomyślnie jak powinna być prowadzona polityka wobec Rosji i Białorusi. Krajów, które są do nas przyjaźnie nastawione, a z którymi nie współpracujemy jedynie przez politykę naszego (nie naszego) rządu" - dodał.
Wcześniej informował także o zaproszeniu na odbywające się w dniach 26 - 28 czerwca w Petersburgu Międzynarodowe Forum Prawne. Dodał, że tematem forum ma być prawo w systemie krajów zachodnich.
Zarzut szpiegostwa
Na Szmydcie ciąży zarzut szpiegostwa. Zgodnie z art. 130 par. 1 Kodeksu karnego, kto bierze udział w działalności obcego wywiadu albo działa na jego rzecz przeciwko RP, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż pięć lat. Art. 130 Kk par. 5 stanowi, że jeśli tego czynu dopuści się funkcjonariusz publiczny, kara wynosi od ośmiu lat więzienia do dożywocia.