Miasto musiało już założyć 37 nowych kratek. Koszt jednej kratki to 600 zł, a przy konieczności przebudowy wpustu cena zabezpieczenia wpustu rośnie do dwóch tys. zł.

Reklama

"Nie chodzi jednak o koszty, chociaż to też jest ważne. Kradzieże odbywają się w nocy i otwarty wpust stwarza poważne zagrożenie w ruchu drogowym zarówno dla kierujących, jak i dla pieszych" - powiedziała rzecznik gorzowskiego Urzędu Miasta Jolanta Cieśla.

"Bardzo prosimy mieszkańców, którzy zauważą podejrzaną sytuację, o powiadamianie straży miejskiej lub policji" - dodała rzecznik.

Sprawą zajęła się straż miejska, która sprawdziła punkty skupu złomu w mieście i okolicy. Nie znaleziono jednak skradzionych kratek.