Niezwłocznie na miejsce wysłano śmigłowiec z ratownikami - wyjaśnia Andrzej Maciata, kierownik dyżuru TOPR w rozmowie z Radiem Kraków. Lądowanie na zalesionym terenie było trudne.
Ratownicy górscy przy okazji zdarzenia apelują o rozwagę. Najbliższe dni mają przynieść wysokie temperatury, bardzo groźne dla osób z chorobami układu krążenia. Chodzenie po górach jeszcze bardziej osłabia organizm. Ratownicy przypominają, że w upał ważne jest odpowiednie nawodnienie.
Synoptycy zapowiadają że najbliższe dni mogą przynieść rekordowe upały przekraczające 37 stopni.