W czerwcu ubiegłego roku - kiedy pielęgniarki okupowały kancelarię - urzędnicy premiera w oficjalnym komunikacie informowali, że kobiety swobodnie rozmawiają przez telefony komórkowe. Zaprzeczały temu pielęgniarki.

Reklama

Teraz wersję pielęgniarek potwierdził szef BOR. Generał Janicki zdradził Radiu ZET, że rozmowy kobiet faktycznie były zagłuszane.

O sprawie rzekomego zagłuszania telefonów pielęgniarek premier Donald Tusk będzie dziś rozmawiał z szefem MSWiA Grzegorzem Schetyną, ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ćwiąkalskim, minister zdrowia Ewą Kopacz, a także Marianem Janickim.