Kandydat PiS na premiera prof. Piotr Gliński krytykuje zapowiedzianą przez Donalda Tuska wyprawę w Polskę. Premier zapowiedział, że przez najbliższe miesiące zamierza konsultować z obywatelami, na co wydać wynegocjowane w Brukseli pieniądze, zapisane dla Polski w unijnym budżecie na lata 2014-2020.
Według Piotra Glińskiego konsultacje trwają od wielu miesięcy, a reprezentanci niektórych sektorów wycofują się z nich, ponieważ urzędnicy są dość oporni, jeśli chodzi o zmiany w sposobie dysponowania tymi środkami. - To taki objazd Świętego Mikołaja z workami europejskich pieniędzy - uważa Piotr Gliński.
Profesor dodał, że wszystkie znane mu raporty krytycznie oceniają efekty wykorzystania pieniędzy europejskich w Polsce i wskazują między innymi na zerowy poziom innowacji. Jego zdaniem Polacy powinni w sensie edukacyjnym, świadomościowym i kulturowym skokowo się zmienić, a wtedy będą mogli konkurować ze światem i powiedzieć, że pieniądze europejskie są sensownie wydawane.
Polityka rządu w tej sprawie wymaga poważnej rewizji, i rewizja ta powinna mieć miejsce w gabinetach polityków w Warszawie a nie w "tuskobusie" - ocenił prof. Piotr Gliński.