Wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski zamierza zostać w rządzie przynajmniej do wiosny, chce dokończyć rozpoczęte reformy, a na koniec obniżyć progi ostrożnościowe, podał "Puls Biznesu", powołując się na rozmówców z Platformy Obywatelskiej (PO).
Według informacji 'PB', wicepremier zamierza pozostać na stanowisku przynajmniej do wiosny przyszłego roku. Chce dokończyć nowelizację budżetu na 2013 r. i dopiąć budżet na rok przyszły. Ponadto chce doprowadzić do końca zmiany w OFE oraz nałożyć na finanse publiczne nową regułę wydatkową (uzależniającą wzrost wydatków publicznych od dynamiki PKB z ostatnich siedmiu lat)
Wcześniej w sierpniu premier Donald Tusk dementował informacje mediów najpierw o tym, że zamierza zwolnić Rostowskiego za kilka miesięcy (po dokończeniu nowelizacji budżetu 2013 i przygotowaniu projektu budżetu 2014), a potem - o tym, że minister finansów sam złożył dymisję.