"Dla PiS-u nie ma żadnej świętości" - tak działania obecnej władzy skomentował Marek Borowski. Zdaniem senatora, rządzący mogą zmienić ordynację wyborczą tak, by ułatwić zwycięstwo swojemu kandydatowi w najbliższych wyborach na prezydenta Warszawy. O początkach przedwyborczej rywalizacji z Markiem Borowskim dyskutował prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. "Mam nadzieję, że nie dojdzie do zmian, które spowodują, że wynik wyborów zostanie kompletnie wypaczony" - mówił.
Reklama
Reklama
Reklama