W Kairze wznowiono w poniedziałek proces obalonego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka, oskarżonego o współudział w zabójstwie ponad 800 demonstrantów i korupcję; wystąpienia oskarżycieli przełożono jednak na wtorek. Wraz z Mubarakiem sądzonych jest też sześciu wysokich rangą przedstawicieli policji, były minister spraw wewnętrznych oraz synowie byłego prezydenta Alaa i Gamal. Są oni oskarżeni jedynie o korupcję.
83-letni Mubarak, który od kwietnia przebywa w więziennym szpitalu, został przywieziony do sądu śmigłowcem i umieszczony w miejscu dla oskarżonego na noszach na kółkach. Poniedziałkowe przesłuchania zostały odłożone do wtorku, kiedy sąd wysłucha oskarżycieli. Rozpoczęty 3 sierpnia proces odroczono w październiku, gdyż rodziny ofiar domagały się zmiany trzyosobowego składu sędziowskiego. Ostatecznie ich wniosek został odrzucony.
Mubarak, który rządził dyktatorsko od 1981 roku, ustąpił ze stanowiska 11 lutego w rezultacie masowych demonstracji trwających od 25 stycznia. Według oficjalnego bilansu w ciągu 18 dni bezprecedensowych protestów zginęło w Egipcie 846 osób.