Sytuacja się zaostrza - twierdzą władze Ukrainy. W ciągu ostatniej doby separatyści atakowali ukraińskie pozycje 96 razy. Jeden ukraiński żołnierz zginął, a sześciu zostało rannych.
Wojskowi codziennie informują o naruszeniu porozumień mińskich. Separatyści do ostrzału ukraińskich pozycji używają broni powyżej 120 milimetrów. Do niedawna były to moździerze i artyleria czołgowa, ale od tygodnia Ukraińcy informują, że prorosyjscy separatyści używają również rakiet typu Grad. Kijów obawia się też aktywizacji wspomagających separatystów regularnych oddziałów rosyjskiej armii.
W związku z tym sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ołeksandr Turczynow oświadczył, że jeśli Rosja wyśle kolejne oddziały swojej armii do Donbasu, władze zarządzą stan wojenny i zmobilizują - jak określił - cały potencjał wojskowy.