Prognozy na rok 2016, oparte na danych od sojuszniczych krajów, wskazują, że ten rok będzie pierwszym ze wzrostem wydatków na obronność wśród europejskich sojuszników od wielu lat - oświadczył w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Jak dodał, w obliczu obecnych niepewności, zagrożeń i wyzwań dla bezpieczeństwa szczególnie potrzebna jest jedność, siła i stabilność.
Odnosząc się do roli Wielkiej Brytanii, szef NATO podkreślił, silna Wielka Brytania w silnej Europie jest ważna z punktu widzenia jedności i stabilności, tym bardziej że kraj ten jest największym europejskim dostawcą zdolności obronnych w NATO. Chodzi o najwyższe wydatki na obronność, największe inwestycje na obronność - wyjaśnił.
NATO i Unia Europejska funkcjonują w tandemie. Dla Wielkiej Brytanii pozostanie w UE jest korzystne, będzie mogła zasiadać i przy stole natowskim, i unijnym, ponieważ obie organizacje są tak ważne dla sposobu, w jaki odpowiemy na niestabilną sytuację zarówno na wschodzie, jak i południu - cytuje słowa Stoltenberga "Financial Times".
Dziennik informuje, że w ubiegłym roku europejscy sojusznicy przeznaczyli na obronność 253 mld dolarów, w porównaniu z wydatkami USA w wysokości 618 mld dolarów. Gdyby trzymać się uzgodnionego celu 2 proc. PKB na wydatki obronne, kraje europejskie powinny rocznie dopłacać 100 mld dolarów. Obecne wydatki średnio wynoszą ok. 1,4 proc. PKB.
"Financial Times" przypomina, że łączne wydatki spadają regularnie od 2008 roku, kiedy to kraje europejskie przeznaczały na obronność średnio 1,7 proc. ich PKB. W latach 1985-1989 europejscy członkowie NATO przeznaczali na ten cel średnio 3,1 proc. PKB; w dekadzie po zakończeniu zimnej wojny wydatki wynosiły jeszcze ponad 2 proc., a spadły poniżej tego progu w już w nowym tysiącleciu.
Gazeta odnotowuje także, że największe postępy poczyniły kraje bałtyckie graniczące z Rosją - Łotwa, Litwa i Estonia, w których budżety obronne wzrosną odpowiednio o prawie 60 proc., 35 proc. i 9 proc. Polska, główna siła militarna wschodniej Europy, także podnosi nakłady na obronność o 9 proc.- pisze "FT", odnotowując, że wzrasta także budżet wojskowy Wielkiej Brytanii, której władze zobowiązały się zwiększyć wydatki, aby dotrzymać celu 2 proc. PKB.