Stephen Chamberlain, były wiceprezes ds. finansowych firmy Autonomy zginął w wypadku samochodowym w Stretham, Cambridgeshire. Jak tłumaczy brytyjska policja, kobieta, która potrąciła mężczyznę, zapewnia, że to był wypadek i "współpracuje z władzami" - podaje CNN.
Stephen Chamberlain i Mike Lynch, czyli zaginiony miliarder byli oskarżeni o to, że przed sprzedażą firmy Autonomy koncernowi HP sztucznie napompowali zyski firmy, by potem sprzedać ją znacznie drożej, niż powinna być. W czerwcu zostali uniewinnieni.
Błyskawiczne zatonięcie jachtu
Tymczasem włoscy śledczy zmagają się z zagadką zatonięcia jachtu Bayesian, na którego pokładzie był właśnie jeden z najbogatszych Brytyjczyków, Mike Lynch z córką oraz m.in. prezes Morgan Stanley International Jonathan Bloomer i jego żona. Przeżyła za to żona Lyncha oraz prawniczka, którą zaproszono na rejs, by podziękować jej za bycie członkiem zespołu, który wybronił miliardera. Uratowano więc łącznie 15 osób, a ratownicy poszukują sześciu zaginionych.
Okazuje się bowiem, że jednostka nie powinna, przy tych ostrzeżeniach pogodowych cumować na redzie w Palermo. Do tego odkryto, że przyczyną zatonięcia jachtu w czasie trąby powietrznej mogło być to, że załoga nie zabezpieczyła i nie zamknęła wszystkich luków, a pod pokład wlały się tony wody.