Pojawiają się głosy, że do dymisji może się podać Leszek Aleksandrzak, wiceprzewodniczący Sojuszu i zarazem szef sztabu wyborczego Magdaleny Ogórek.
Gość radiowej Trójki, wicemarszałek sejmu Jerzy Wenderlich z SLD, nie chciał spekulować na temat. Podkreślił, że swoje rozterki i punkt widzenia przedstawi członkom partii i dopiero potem poinformuje w mediach o rezultatach posiedzenia.
W pierwszej turze wyborów popierana przez SLD Magdalena Ogórek zyskała 2,38 procent poparcia i zajęła piąte miejsce.