Między miejscowościami Myszęcin Wityń, niedaleko Świebodzina w województwie lubuskim osobowa skoda wypadła z drogi i bardzo mocno uderzyła w drzewo. W tym wypadku życie straciły cztery osoby.

Reklama

Równie tragicznie było w mieście Radzionków na Górnym Śląsku. Tam w wypadku zginęło trzech mężczyzn. "Audi a4, którym jechali, uderzyło w narożnik posesji" - relacjonuje nadkomisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.

Według straży pożarnej, samochód uderzył w budynek restauracji przy ulicy Gwarków w Radzionkowie. Aby wydobyć ich ciała z samochodu, ratownicy musieli użyć sprzętu hydraulicznego.

Kierowca tego audi pędził jak szalony. "Licznik samochodu po wypadku wskazywał 150 kilometrów na godzinę" - dodaje rzecznik śląskich policjantów.

Reklama