"Znaleźliśmy kilkaset dzieł sztuki: kolekcje grafik, znaczków pocztowych. Odkryliśmy również jedną pracę Picassa. Przynajmniej trzydzieści ze znalezionych prac figuruje na międzynarodowych listach skradzionych dzieł" - mówi oficer komendy głównej policji.
Policjanci korzystają z fachowej pomocy historyków sztuki. Jak dowiedział się DZIENNIK, mężczyzna nie był wcześniej znany z działalności przestępczej. Jego kartoteka kryminalna była czysta.
"Mamy jednak pewność, że działał w zorganizowanych strukturach przestępców zajmujących się kradzieżami i obrotem dziełami sztuki. Działał przede wszystkim poza granicami kraju" - wyjaśnia rozmówca DZIENNIKA. Policjanci nie chcą ujawnić, w jaki sposób wpadli na jego trop.
"Nie przypadkiem znaleźliśmy się w tej willi" - ucinają wszystkie pytania.