Zabawa w domu, taki spędzi sylwestra, według money.pl, sześciu na dziesięciu Polaków. W tej grupie 34 procent ankietowanych zapowiada, że bawić się będzie w towarzystwie wyłącznie najbliższej rodziny. Kolejnych 25,5 procent respondentów zamierza albo zaprosić do domu znajomych, albo wybrać się do ich mieszkań. Spędzą czas na "domówkach".
Tylko 13 procent wybiera się na imprezy organizowane w klubach, restauracjach lub wynajmowanych salach. I podobny odsetek Polaków (13,5 procent) wyjeżdża na sylwestra ze swego miasta. Mimo że sylwester już jutro: aż 13,9 procent respondentów jeszcze nie podjęło decyzji, gdzie i z kim go spędzi.
Połowa Polaków chce wydać na przywitanie Nowego Roku mniej niż 200 zł, kolejne 22,5 procent od 200 do 500 zł. Mała, ale istotna grupa Polaków, przygotowała na Nowy Rok specjalny superbudżet. Co dwudziesty respondent wyda na sylwestrowe szaleństwa więcej niż 2000 zł. W tej grupie są przede wszystkim ci, którzy Nowy Rok witać będą za granicą - albo w tropikach, albo na nartach w modnych alpejskich kurortach.
Trudno powiedzieć, ile osób w ogóle nie będzie bawić się i cieszyć z powodu zmiany daty. Wiele osób wstydzi się przyznać do tego, że sylwestra spędzą samotnie przed telewizorem.