Adam Bielan ożenił się po raz drugi w październiku ubiegłego roku. Jednak to nie jego wybranka - choć sporo od niego młodsza - jest powodem problemów, o których pisze "Super Express". Według gazety, chodzi o to, kogo europoseł poprosił na świadka. A mowa o Michale Kamińskim.

Reklama

Adam miał otwartą drogę powrotu do partii. Ale utrzymywanie bliskiej znajomości z Kamińskim powszechnie uważanym za zdrajcę, który ciągle szkodzi partii, prezes nie może mu wybaczyć - wyjaśnia w rozmowie z gazetą jeden z polityków z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. Dodaje, iż Bielan starał się sprawiać wrażenie, że z Kamińskim nic go już nie łączy.

Sam Adam Bielan odmówił komentarza.

Bielan i Kamiński opuścili PiS po przegranych przez Jarosława Kaczyńskiego wyborach prezydenckich, kiedy prezes PiS skrytykował twórców jego kampanii wyborczej i autorów pomysłu łagodzenia wizerunku szefa Prawa i Sprawiedliwości.

Reklama