Wznowienie śledztwa przywraca wiarę w to, że w sądach orzekają sprawiedliwi i niezależni sędziwie - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" Jarosław Kaczyński.

W pewnym uproszczeniu sąd potwierdził, że było to przestępstwo. Szansa na to, że zostaną postawione zarzuty, jest większa niż wcześniej - dodał.

Reklama

Sąd Rejonowy w Warszawie zdecydował o wznowieniu śledztwa ws. nieprawidłowości w przygotowaniu przez osoby cywilne wizyt w Katyniu 7 i 10 kwietnia 2010 r. Sąd uwzględnił zażalenie złożone przez Jarosława i Martę Kaczyńskich. Wcześniej śledztwo umorzyła prokuratura, która nie dopatrzyła się niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych kancelarii Prezydenta, Premiera, MSZ-u, MON-u i polskiej ambasady w Moskwie.

Ta decyzja ma przełomowe znaczenie. Oznacza, że Jarosław Kaczyński oraz Marta Kaczyńska otrzymali status poszkodowanych, co sprawia, że mogą brać aktywny udział w postępowaniu procesowym - skomentował dla "GPC" decyzję sądu Antoni Macierewicz.