Ma to na celu pomoc polskiemu górnictwu i wywarcie presji na Rosję, która jak powiedział Marek Migalski musi zapłacić za to co robi u naszego wschodniego sąsiada.

Będziemy apelować do Donalda Tuska o uruchomienie europejskich mechanizmów, które mogą wprowadzić embargo - powiedział Migalski na konferencji w Sejmie.

Reklama

Europoseł nawiązał też do dzisiejszej wizyty premiera Donalda Tuska na Śląsku. Powiedział, że za dzisiejszy kryzys w górnictwie odpowiadają ludzie z jego partii ponieważ w czasie rządów Jerzego Buzka zamknięto 23 kopalnie i ponad 100 tysięcy górników znalazło się na bruku. Obecnie na hałdach składowanych jest ponad 5 milionów ton polskiego węgla.

Dzisiaj, kiedy Donald Tusk rehabilituje węgiel, to tak jakby przestępca wracał na miejsce zbrodni - stwierdził europoseł.

Marek Migalski jest liderem śląskiej listy Polski Razem do Parlamentu Europejskiego.