W spotkaniu, które odbywa się w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej, biorą udział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Beata Szydło, wicepremier, szef Porozumienia Jarosław Gowin; wicemarszałek Senatu Adam Bielan; minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro; wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki; wicepremier, minister finansów, minister rozwoju Mateusz Morawiecki; wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński; minister obrony narodowej Antoni Macierewicz; minister koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński; minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak oraz szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Wicepremier Gowin, pytany przez dziennikarzy przed spotkaniem, czy zapadną na nim decyzje personalne ws. rekonstrukcji rządu, odpowiedział: "nie sądzę". Dopytywany, czego będą dotyczyły rozmowy, odpowiedział, że w trakcie spotkania zostaną omówione kwestie strukturalne.
Spotkanie kierownictwa PiS w kwestii rekonstrukcji rządu planowane było na miniony piątek. Zostało jednak przełożone ze względu na chorobę Jarosława Kaczyńskiego. Szef klubu PiS Ryszard Terlecki informował wówczas, że spotkanie takie odbędzie się w tym tygodniu.
W poniedziałek - jak poinformował PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek - premier Beata Szydło przedstawiła szefowi PiS plan rekonstrukcji rządu, która będzie miała charakter strukturalny. Rzecznik powiedział, że zaproponowane zmiany są obecnie konsultowane i zaznaczył, że "zmiany personalne w składzie Rady Ministrów będą wynikiem zaproponowanych zmian strukturalnych".
Rzecznik PiS Beata Mazurek, pytana w środę przez dziennikarzy o spotkanie kierownictwa podkreśliła, że zostanie na nim omówiona bieżąca sytuacja polityczna, w tym rekonstrukcja rządu, która - jak wskazała - "obejmie zmiany instytucjonalne i w niewielkim stopniu zmiany personalne".
Dokonanie zmian w rządzie premier Szydło zapowiedziała pod koniec października; nie podała kto ma z niego odejść, ani kim będą nowi ministrowie. Jak wówczas mówiła, decyzje w tej sprawie omawia z prezesem PiS. Powiedziała wtedy, że poinformuje o nich w ciągu kilkunastu dni.