Jeśli chodzi o pakt Ribbentrop - Mołotow i próbę rehabilitacji tego, co się wtedy stało, jest to o tyle dziwne, że jeszcze w grudniu 1989 roku parlament ówczesnego Związku Radzieckiego potępił ten pakt i uznał, że tajne protokoły wówczas zawierane były sprzeczne z prawem - przypomniał na antenie TOK FM Leszek Miller. Przyznał jednak, że nie zdziwi się, jeśli za rządów obecnego prezydenta, uznanoby tamtą decyzję Dumy za niesłuszną. Jego zdaniem, nie można też liczyć na rychłe uspokojenie stosunków polsko - rosyjskich. Leszek Miller obawia się bowiem, że Władimir Putin może wykorzystać swą wizytę w Izraelu na rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau do opublikowania kolejnych dokumentó, szkalujących Polskę.
Pytany o powody ostatnich ataków Moskwy na Warszawę, powiedział, że być może Kreml uznał, że próba poszukiwania jakiś rozsądnych relacji z Polską jest skazana na niepowodzenie.