Według policjantów, którzy zatrzymali 28-letniego taksówkarza, w ciągu czterech lat mógł on pośredniczyć w dostawach ponad 50 kg narkotyków - amfetaminy, marihuany, tabletek ekstazy i kokainy. Ich czarnorynkowa wartość to 420 tys. zł.
"Mieszkaniec Katowic był łącznikiem pośredniczącym w dostawach środków odurzających pomiędzy przestępcami, którzy zajmowali się obrotem hurtowymi ilościami narkotyków" - informuje rzecznik komendanta głównego policji podinspektor Mariusz Sokołowski.
"Rozwożenie narkotyków po Śląsku ułatwiało zatrzymanemu to, że był on taksówkarzem w jednej z miejscowych korporacji" - dodaje.
Taksówkarz został tymczasowo aresztowany. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.