Ogień został całkowicie ugaszony. Prowadzimy działania polegające na chłodzeniu pogorzeliska oraz butli z acetylenem, które znajdowały się bezpośrednio obok miejsca pożaru i były jednym z głównych zagrożeń, ponieważ mogło dojść do ich wybuchu - powiedział st. kpt. Krystian Biesiadecki z Komendy Powiatowej PSP w Będzinie.
Pożar objął teren o powierzchni około 300 m kw., na którym znajdowały się cztery zbiorniki z olejem napędowym, każdy o pojemności 10 tys. litrów. Nie wiadomo jednak, jakie było ich napełnienie.
Rzecznik strażaków wyjaśnił, że to wewnętrzna stacja paliw na potrzeby zakładu. Spaleniu uległy m.in. cztery zaparkowane tam samochody ciężarowe.
Kilkanaście wybuchów
Burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk przekazał w mediach społecznościowych, że według służb nie ma bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców, ale zalecił ograniczenie otwierania okien w domach. Między 4:00 a 4:30 było kilkanaście wybuchów tych zbiorników paliw, od kilkunastu minut bez wybuchów - dodał.