"Rosyjskie NATO" rozłazi się w szwach
28 listopada 2022, 07:00
Z NATO sprawa jest prosta. Sojusz działa dopóty, dopóki świat zakłada, że w razie ataku na któregoś z członków reszta zastosuje art. 5, i to w pełnym zakresie, czyli udzieli natychmiastowej pomocy wojskowej napadniętemu. Gdyby tak się nie stało, organizacja mogłaby zostać równie dobrze rozwiązana. Mniej więcej w ten sposób na pytania o własne poczucie bezpieczeństwa odpowiadają zwykle politycy z Estonii i Łotwy, uznawanych za kraje, które potencjalnie najtrudniej byłobyobronić.