Był jednym z prekursorów narciarstwa ekstremalnego. Peter "Peru" Chrzanowski: To igranie z ogniem...
25 grudnia 2022, 08:37
"Byłem przekonany, że to koniec, że jedyne co mnie czeka, to śmierć, więc się mocno rozluźniłem. W takim stanie sturlałem się 900 metrów w dół, aż do poziomu naszej bazy. Leżałem bezwiednie, widziałem niebieskie światła i słyszałem niebieskie głosy, które mówiły mi, żebym tam z nimi już został" – tak o jednym ze swoich najniebezpieczniejszych zjazdów z Ranrapallca opowiada w rozmowie z dziennik.pl Peter „Peru” Chrzanowski, kanadyjski narciarz ekstremalny i paralotniarz polskiego pochodzenia. Właśnie ukazała się jego autobiografia „Szusss, czyli jak przeżyłem samego siebie”.