W sumie lokatorzy kamienicy przy Francuskiej 19 znaleźli aż 35 tablic. Gubili je kierowcy, którzy mimo ulewy, starali się przedrzeć przez ulicę przypominającą rwący potok. Gdy ulewa ustawała, wrócili szukać zguby. "Brodzili w wodzie w butach i boso, szukając tablic. Niektórym się udawało. Jeden z panów brodził do g. 23 i zanim znalazł swoją, zgromadził aż osiem blach" - opowiada Seweryna Nowakowska, lokatorka kamienicy.

Reklama

Wszystkie znalezione tablice poukładano na klatce schodowej, na płocie zawieszono informacje o nietypowym znalezisku. Już wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zaczęli się po nie zgłaszać kierowcy. Do oddania zostało jeszcze 13 tablic. Jeśli nie znajdą się ich właściciele, trafią do urzędu dzielnicy.