Na drugim miejscu w rankingu zaufania - z wynikiem 52 proc. - ponownie uplasował się polityk SLD Ryszard Kalisz. Kolejny jest szef MSZ Radosław Sikorski, któremu ufa 45 proc. badanych. Dalej zaś: były szef PSL, do niedawna wicepremier i minister gospodarki, Waldemar Pawlak; premier Donald Tusk (po 42 proc. deklaracji zaufania), a także - w dalszej kolejności - przewodniczący SLD Leszek Miller, któremu ufa niespełna dwie piąte badanych (38 proc.).

Reklama

Jeśli chodzi o ranking braku zaufania to, tak jak przed miesiącem, najczęściej spotyka się z nim prezes PiS Jarosław Kaczyński, któremu nie ufa 55 proc. badanych. Niewiele mniejszą nieufność ankietowanych budzi Janusz Palikot (50 proc. wskazań). Kolejne miejsca w tej negatywnej klasyfikacji zajmują: Antoni Macierewicz (44 proc. deklaracji nieufności), premier Tusk (40 proc.), lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro (39 proc.) oraz marszałek Sejmu Ewa Kopacz (36 proc.).

Jednocześnie 33 proc. ankietowanych Ziobrze ufa. Tyle samo respondentów ma zaufanie do Grzegorza Schetyny (PO). Zaufaniem niespełna jednej trzeciej respondentów cieszą się: Kopacz (31 proc.), minister sprawiedliwości Jarosław Gowin (29 proc.), nowy prezes PSL Janusz Piechociński, który w trakcie realizacji sondażu został powołany na stanowisko wicepremiera i ministra gospodarki, a także szef resortu administracji i cyfryzacji Michał Boni (po 28 proc. deklaracji zaufania).

Pojawiający się w badaniu CBOS po przeszło dwuletniej przerwie Piechociński odnotował wzrost zaufania społecznego, a także - przede wszystkim - bardzo duży wzrost rozpoznawalności. Według CBOS warto zauważyć, że choć nowy szef PSL ma mniej zdeklarowanych zwolenników niż ustępujący, to jednocześnie mniej osób mu nie ufa i tym samym wśród rozpoznających go respondentów Piechociński ma wyższą średnią ocen niż jego poprzednik.

Reklama

Nieco ponad jedna czwarta ankietowanych deklaruje zaufanie do Jarosława Kaczyńskiego (27 proc.). Co czwarty badany ufa ministrowi finansów Jackowi Rostowskiemu i Januszowi Palikotowi (po 25 proc.). Na zbliżonym poziomie kształtuje się zaufanie do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza (24 proc.).

Około jedna piąta badanych ma zaufanie do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, Macierewicza (po 21 proc. wskazań), prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta (19 proc.), a także mniej znanych i nieidentyfikowanych przez co najmniej połowę ankietowanych - ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka oraz szefa NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy (po 18 proc. deklaracji zaufania).

Końcowe miejsca w rankingu zajmują politycy najmniej znani i, co za tym idzie, oceniani przez stosunkowo nielicznych badanych. Do grupy tej zaliczają się nierozpoznawani przez co najmniej dwie trzecie respondentów: wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka (9 proc. deklaracji zaufania), minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki (8 proc.), a także szef klubu parlamentarnego PO - Rafał Grupiński (6 proc.), którego nazwisko nic nie mówi trzem czwartym badanych. Badanie przeprowadzono w dniach 30 listopada-6 grudnia na reprezentatywnej próbie losowej 1135 dorosłych mieszkańców Polski.