Premier Czech krytykuje narzucanie liczb uchodźców, które miałyby przyjąć poszczególne kraje Unii Europejskiej. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker wezwał państwa członkowskie do przyjęcia 160 tysięcy imigrantów. Władze Unii miałyby określić liczby migrantów, które musiałyby przyjąć poszczególni członkowie Unii.
Czeski premier Bohuslav Sobotka powiedział, że nie jest to dobre rozwiązanie. Dodał, że dyskusja o kwotach uchodźców dla poszczególnych krajów odwraca uwagę od długofalowego rozwiązania problemu imigracji: Zdaniem Sobotki, Unia powinna się skupić na lepszej ochronie granic strefy Schengen, organizacji punktów przyjmowania i rejestracji imigrantów, a także na zdefiniowaniu "bezpiecznych krajów", do których imigranci mogliby być odsyłani. Bohuslav Sobotka dodał, że Unia nie potrzebuje nowych planów wyjścia z kryzysu migracyjnego, ale realizacji ustaleń, podjętych w poprzednich miesiącach.
Przeciwko wprowadzeniu kwot uchodźców wypowiedział się czeski rząd. Minister spraw wewnętrznych Milan Chovanec ma przedstawić takie stanowisko na spotkaniu ministrów państw Unii, planowanym na 14 września.