Sprawą Sumlińskiego posłowie zajmą się już za dwa tygodnie. Według TVP Info, przed komisją stawi się dziennikarz, a także funkcjonariusze ABW.

Sumliński próbował popełnić samobójstwo miesiąc temu, dzień po tym, jak sąd zdecydował o jego aresztowaniu. Zostawił list pożegnalny, w którym napisał, że prowadząc dziennikarskie śledztwa mógł się narazić wielu osobom, w tym wiceszefowi ABW, Jackowi Mące. Według Sumlińskiego, Mące bezprawnie przyznano warte milion złotych mieszkanie.

Reklama

>>>Przeczytaj list pożegnalny Sumlińskiego

"Sprawa opisana w liście pożegnalnym to wystarczający powód, by przypadkiem Wojciecha Sumlińskiego zajęła się nasza komisja" - powiedział TVP Info przewodniczący sejmowej speckomisji Jarosław Zieliński z PiS.

Poseł zaznaczył, że chciałby zaprosić na posiedzenie komisji zarówno Sumlińskiego, jak i przedstawicieli ABW. "Najpierw należy jednak sprawdzić, czy redaktorowi Sumlińskiemu pozwala na to stan zdrowia i jego sytuacja prawna" - dodał.

Stołeczna prokuratura zarzuca Sumlińskiemu, że powołując się na kontakty w komisji weryfikacyjnej WSI, oferował byłym oficerom pozytywną weryfikację w zamian za łapówkę.

>>>Więcej o aferze z raportem z weryfikacji WSI