"Kampania billboardowa wygasa z końcem miesiąca" - tłumaczy dziennikowi.pl Witkowski. A to oznacza, że w ciągu kilku dni z ulic miast znikną wszystkie plakaty z wizerunkiem Zientarskiego. Pierwsze zdjęto już w stolicy.

"Mamy nadzieję, że Pan Maciej dzięki troskliwej opiece medycznej szybko powróci do zdrowia. Zaoferowaliśmy też jego rodzinie pomoc" - zapewnia rzecznik PZU.

Reklama